Do około 1850 r. w Europie uprawiano przede wszystkim gatunki rodzime, a więc Clematis viticella i jego nieliczne odmiany (raczej drobnokwiatowe), Clematis alpina i Clematis flammula, ten ostatni ze względu na intensywny zapach kwiatów.
W ogrodach botanicznych i większych kolekcjach znajdowały się powojniki pochodzące z Ameryki Północnej i Azji Wschodniej. Powojniki zaliczane do gatunków Clematis lanuginosa, Clematis patens i Clematis florida były wprawdzie uprawiane, ale w Europie nie zajęto się hodowlą ich odmian, a odmiany sprowadzone z Japonii kwitły niezbyt obficie i były bardzo wrażliwe na mróz.
Hodowla powojników zaczęła czynić postępy dopiero około 1840 r., w latach zaś 1860—1880 powstała znaczna większość do dziś uprawianych odmian. Liczba mieszańców otrzymanych w tym dwudziestoleciu wynosiła według Krussmanna około 500. Wiele z nich jednak nie przetrwało do dziś, gdyż albo były mało atrakcyjne, albo zbyt wrażliwe na mróz.
Największym hodowcą powojników był Jackman w XIX w. Anglii (około 100 odmian), Lemoine we Francji (około 70 odmian), Noble w Anglii (około 60 odmian) i Cripps, również w Anglii (około 50 odmian). Prócz tego hodowlą powojników zajmowali się we Francji: Christen, Morel, Firma Simon-Louis Fréres, Dauvesse, Carré, Faurel i Moser, w Anglii: Towsend oraz Anderson i Henry, w Niemczech na początku XX w. Spath oraz firma Goos i Koenemann. Po pierwszej wojnie światowej hodowla powojników rozwijała się słabo. Dopiero po drugiej wojnie światowej, a zwłaszcza w ostatnich 20 latach, poczyniła znów znaczne postępy.
W Polsce w ogrodach botanicznych i w parkach uprawia się, choć nie zawsze często, gatunki rosnące u nas dziko lub zdziczałe jak C. alpina (w większości ogrodów botanicznych), C. recta i jego podgatunek C. recta ssp. mandshurica oraz czerwonolistną odmianę C. recta ’Purpurea’ (nie tylko w ogrodach botanicznych, ale i w niektórych parkach) i C. vitalba, niezwykle częsty na terenie prawie całego kraju. Rzadko natomiast spotyka się jego odmianę krymską — C. vitalba ’Táurica’. Z pozostałych gatunków i odmian dosyć często uprawiane są: C. heracleifolia z odmianami, C. montana z odmianą ’Rubens’ oraz C. jackmanii i jego niektóre odmiany wielkokwiatowe. Pozostałe gatunki i odmiany spotyka się bardzo rzadko, niekiedy tylko w jednym lub dwóch ogrodach. Wiele z nich jednak, nawet o drobnych kwiatach, powinno znaleźć szerokie zastosowanie. Nie sprowadzono, niestety, licznych odmian gatunków, które — według danych z literatury — odznaczają się znaczną, nieraz całkowitą w naszych warunkach wytrzymałością na mróz, dużą tolerancją na warunki glebowe, a niekiedy bogatym kwitnieniem. Gatunki te powinny być do kraju sprowadzone. Przed drugą wojną światową uprawiano w Polsce bardzo niewiele odmian uprawnych powojników, a nieliczne szkółki produkowały niewielkie ilości tych roślin. Gatunki powojników należące do tej samej sekcji krzyżują się zwykle łatwo. Mieszańce z nielicznymi wyjątkami tworzą nasiona zdolne do kiełkowania. Odmiany uprawne, nawet wielkokwiatowe, często w dużym procencie powtarzają z siewu. Dlatego wielu amatorów stara się zebrać dojrzałe nasiona i wysiewa je.