Na plantacji owocującej maliny przeprowadza się takie zabiegi pielęgnacyjne, aby uzyskać optymalną liczbę silnych, wyrównanych pędów, wyrastających z karpy lub w wąskim pasie rzędu. Korzystniejsze jest, gdy pędy maliny tworzą wyraźnie rozgraniczone krzewy z zachowaniem przerw między roślinami. Nie tworzy się wtedy mikroklimat sprzyjający rozwojowi chorób powodujących zamieranie pędów. Przepływ powietrza sprawia, że po deszczu pędy osuszane są szybciej, a ochrona chemiczna jest skuteczniejsza.
Sadzonki malin dostępne w naszym sklepie internetowym
Cięcie krzewów malin
Pierwszym zabiegiem, który wykonuje się po założeniu plantacji maliny, jest cięcie wszystkich pędów przy ziemi. Pracę tę wykonuje się zaraz po posadzeniu roślin przy wiosennym zakładaniu plantacji lub wczesną wiosną w razie jesiennego sadzenia. Powoduje to wyrastanie dużej liczby nowych pędów.
Będą one owocować obficie już w następnym roku lub w tym samym roku jesienią u maliny powtarzającej.
Na plantacji owocującej maliny przeprowadza się takie zabiegi pielęgnacyjne, aby uzyskać optymalną liczbę silnych, wyrównanych pędów, wyrastających z karpy lub w wąskim pasie rzędu. Korzystniejsze jest, gdy pędy maliny tworzą wyraźnie rozgraniczone krzewy z zachowaniem przerw między roślinami. Nie tworzy się wtedy mikroklimat sprzyjający rozwojowi chorób powodujących zamieranie pędów. Przepływ powietrza sprawia, że po deszczu pędy osuszane są szybciej, a ochrona chemiczna jest skuteczniejsza.
Najczęściej jednak na plantacjach towarowych pędy maliny tworzą jednolity rząd. Celowe jest wtedy ograniczenie miąższości rzędu u podstawy do około 25 cm u maliny owocującej na dwuletnich pędach i do 50 cm u maliny owocującej na jednorocznych pędach. Ograniczenie miąższości rzędów lub usuwanie pędów zagęszczających rząd wykonuje się mechanicznie lub też chemicznie (np. przez zastosowanie herbicydu Basta 150 SL, gdy pędy osiągną wysokość kilkunastu centymetrów). Nie ma obawy, że zniszczenie części pędów nie pozwoli uzyskać potrzebnej ich liczby – pod warunkiem, że kondycja roślin jest dobra.

Oddzielnym tematem jest niszczenie wszystkich młodych pędów maliny w celu uzyskania pędów zastępczych. Wyniki doświadczeń przeprowadzonych w kraju wskazują na celowość wykonywania tego zabiegu na uprawianych u nas odmianach. Uzyskuje się bowiem wyższy plon owoców i lepszą zdrowotność roślin. Młode pędy wyrastające w późniejszym okresie stanowią mniejszą konkurencją o wodę, światło i składniki pokarmowe dla pędów owocujących, przez co owoce są większe. Młode pędy są mniej narażone na wystąpienie pryszczarka namalinka łodygowego i chorób powodujących ich zamieranie.
Dodatkowym efektem jest niszczenie chwastów w rzędach maliny przez zastosowanie herbicydu Basta w dawce 4 l/ha rozcieńczonego w 500 I wody Zabieg wykonuje się w okresie, gdy młode pędy osiągną wysokość nie większą niż 15 cm. Zabiegu nie wykonuje się na plantacjach młodych (do drugiego roku) oraz będących w złej kondycji.
System uprawy, w którym maliny owocują co dwa lata, został opracowań) z myślą o ograniczeniu pracochłonności cięcia maliny. Rozdziela się wówczas fazę wzrostu od fazy owocowania. W jednym roku niszczy się wszystkie wyrastające pędy, np. przez trzykrotne zastosowanie herbicydu Basta w okresach, gdy pierwszy i kolejne rzuty pędów osiągną wysokość kilkunastu centy metrów. W tym roku na plantacji znajdują się tylko pędy owocujące. Dopiero następny rok jest rokiem wyrastania pędów.

Liczba pędów owocujących na I m rzędu, podobnie jak skracanie pędów, zależy od przyjętego systemu formowania szpaleru. Niezależnie natomiast od formy szpaleru, niezwłocznie po zakończeniu zbioru owoców wycina się i usuwa z plantacji wszystkie ubiegłoroczne pędy.
Cięcie maliny owocującej na jednorocznych pędach różni się zasadniczo od cięcia maliny tradycyjnej. Wszystkie pędy maliny owocującej późnym latem i jesienią wycina się i usuwa z plantacji lub rozdrabnia późną jesienią albo na przedwiośniu. Dyskusyjna jest wysokość cięcia. Wyniki doświadczenia wykonanego w Sadowniczym Zakładzie Doświadczalnym w Brzeznej na odmianie ‘Polana’ wskazują, że korzystniejsze jest cięcie pędów nie przy samej ziemi, lecz na wysokości około 20 cm. Wyrasta wtedy mniej młodych pędów, lecz są one silniejsze. Silniejsze pędy wydają większe owoce.
Odmiany owocujące na tegorocznych pędach prowadzi się w formie wolnostojącej. Dlatego też nie wykonuje się cięcia formującego szpaler. Jedynym zabiegiem jest ewentualne ograniczenie szerokości rzędu do 30-50 cm i niszczenie pędów wyrastających poza tym pasem.
Nawadnianie plantacji malin
W zależności od sumy opadów atmosferycznych i zdolności gleby do zatrzymywania wody nawadnianie jest mniej lub bardziej potrzebne przy uprawie maliny. Najczęściej jednak jest niezbędne do uzyskiwania wysokich plonów owoców dobrej jakości. Malina bowiem korzeni się płytko i nawet po krótkotrwałej suszy, zwłaszcza od kwitnienia do zbioru, reaguje drobnieniem owoców, a więc obniżeniem plonu i pogorszeniem jakości.
Jeżeli warunki terenowe na to pozwalają, a plantator dysponuje dużą ilością wody, korzystne jest nawadnianie bruzdowe plantacji. Innym dogodnym sposobem jest nawadnianie kroplowe. Trzykrotne lub czterokrotne nawadnianie w ciągu okresu wegetacyjnego jest zazwyczaj wystarczające.

Uprawa gleby
Na plantacji maliny można stosować mechaniczną uprawę gleby, ugór herbicydowy na całej powierzchni lub ugór herbicydowy w rzędach i murawa w międzyrzędziach. Możliwe jest też ściółkowanie plantacji, np. korą drzewną. Wybór sposobu uprawy gleby zależy od miejscowych warunków i możliwości technicznych plantatora.
Mechaniczna uprawa gleby jest zwykle stosowana w pierwszym roku po założeniu plantacji. Pozwala to na zniszczenie wyrastających chwastów bez narażania roślin na uszkodzenie przez herbicydy. W późniejszym okresie również można stosować mechaniczną uprawę gleby, lecz jedynie do głębokości 2 cm. Malina korzeni się bardzo płytko i głębsze spulchnianie gleby powodowałoby uszkodzenie korzeni. Ponadto taki sposób uprawy może być stosowany na terenach płaskich, gdzie erozja wodna gleby nie występuje. Mechaniczną uprawę ogranicza też niebezpieczeństwo uszkodzenia odrostów korzeniowych, będących jeszcze pod powierzchnią ziemi, gdy zabieg wykonywany jest w rzędach roślin w okresie wiosennym.
Ugór herbicydowy jest wygodnym, często stosowanym sposobem utrzymania gleby wolnej od chwastów. W pierwszym i drugim roku po założeniu plantacji, z powodu braku bezpiecznego dla młodych malin herbicydu doglebowego, stosuje się mechaniczne niszczenie chwastów. Na trzyletnich i starszych plantacjach można już zastosować herbicyd doglebowy, np. Kerb 50 WP w dawce 2—4 kg/ha (zgodnie z aktualnymi zaleceniami programu ochrony maliny). Warunkiem skutecznego i bezpiecznego dla maliny działania tego herbicydu jest stosowanie go równomiernie na całej powierzchni wilgotnej gleby.

Do doraźnego niszczenia chwastów i odrostów korzeniowych służy herbicyd kontaktowy Basta 150 SL. Można go użyć na całą powierzchnię, ale wczesną wiosną – przed wyrastaniem młodych pędów. Szczegółowe informacje dotyczące herbicydów oraz ich zastosowania do zwalczania chwastów na plantacjach krzewów jagodowych zamieszczone są w opracowywanym corocznie przez Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach Programie Ochrony Roślin Sadowniczych. Przy stosowaniu herbicydów, a także innych środków ochrony roślin należy ściśle przestrzegać wskazań zamieszczonych na opakowaniach.
Murawa często koszona jest dobrym sposobem uprawy gleby na plantacji maliny. Zadarnienie międzyrzędzi płytko korzeniącymi się trawami, zwłaszcza przy nawadnianiu, nie wpływa ujemnie na wzrost i plonowanie maliny. Zapobiega natomiast erozji gleby i eliminuje niepotrzebne stosowanie herbicydów. Pozostaje tylko niszczenie chwastów w rzędach. Na plantacji maliny z odmianami owocującymi na dwuletnich pędach chwasty są niszczone równocześnie z pierwszymi odrostami korzeniowymi przy użyciu herbicydu Basta. Na starszych plantacjach, zwłaszcza odmian owocujących na tegorocznych pędach, gdzie zacienienie rzędów jest bardzo duże, zwykle nie trzeba niszczyć chwastów w rzędach roślin.

Ściółkowanie gleby, np. korą z drzew iglastych, może być celowe, zwłaszcza przy braku nawadniania. Ściółka ogranicza parowanie, utrzymując dłużej wodę w glebie. Znacznie też ogranicza lub całkowicie eliminuje zachwaszczenie.
Ściółkowanie czarną agrowłókniną, zwłaszcza przy uprawie maliny na podwyższonych zagonach, daje zazwyczaj pożądane rezultaty. Dzięki wyższej temperaturze i stabilniejszej wilgotności gleby, przy ograniczonym zachwaszczeniu, rośliny mają lepsze warunki wzrostu, przez co rodzą więcej dorodniejszych owoców.
Podwyższone zagony mogą w istotny sposób przyczynić się do poprawy kondycji maliny, szczególnie odmian podatnych na choroby korzeni lub na nadmiar wody w glebie, jak np. ‘Polka’. Najczęściej jednak niezbędne jest nawadnianie, aby nie dopuścić do przesuszenia gleby.
Nawożenie malin
W pierwszym roku trwania plantacji nawożenie ma na celu dostarczenie składników pokarmowych do budowy rośliny, zarówno części nadziemnej, jak też systemu korzeniowego. Nawożenie rozpoczyna się po ruszeniu wegetacji. Korzystne jest zastosowanie bezchlorkowego nawozu wieloskładnikowego, zawierającego azot, fosfor i potas oraz mikroskładniki, zwykle w dawce 70 kg N, 70 kg P2Os i 120 kg KzO na I ha. Nawozy wysiewa się w rzędach roślin. Gdy pierwsze pędy osiągną wysokość 5-10 cm, przeprowadza się uzupełniające nawożenie azotowe, najczęściej w dawce 40-50 kg N/ha w formie saletry wapniowej lub amonowej. Następną porcję azotu stosuje się pod koniec wiosny lub na początku lata w ilości 50 kg N/ha.
W okresie owocowania plantacji nawożenie ustala się na podstawie wyglądu roślin oraz zasobności gleby, którą określa się przez analizę laboratoryjną. Wraz z wynikami analizy plantator otrzymuje zalecenia zawierające rodzaj nawozu oraz jego dawkę. Jednak, w przeciętnych warunkach, można ustalić orientacyjne dawki dla roślin owocujących na dwuletnich lub tegorocznych pędach. Odmiany maliny owocujące na tegorocznych pędach wymagają zwiększonego nawożenia, gdyż w jednym roku wydają pędy oraz rodzą owoce.

Nawożenie odmian owocujących na dwuletnich pędach można rozpocząć wczesną wiosną po ruszeniu wegetacji. Stosuje się nawóz wieloskładnikowy z mikroskładnikami, w którym na I ha plantacji zawarte będzie – około 50 kg N , 50 kg P2O s, 80 kg K20 . Dodatkowe nawożenie azotowe, w dawce około 40 kg N/ha, przeprowadza się dwukrotnie – pierwszy raz w okresie kwitnienia roślin w postaci saletry wapniowej, drugi raz w okresie wzrostu owoców w postaci saletry potasowej.
Nawożenie odmian owocujących na tegorocznych pędach wykonuje się z pewnymi modyfikacjami. Stosuje się nawóz wieloskładnikowy w wyższych dawkach – około 70 kg N, 70 kg P2Os, 120 kg K.O na I ha. Dodatkowe nawożenie azotowe, w dawce około 50 kg N/ha, również przeprowadza się dwukrotnie – pierwszy raz w połowie czerwca w postaci saletry wapniowej, a kolejne w połowie lipca w postaci saletry potasowej. Korzystne jest opryskiwanie roślin nawozami dolistnymi, zawierającymi makroskładniki oraz mikroskładniki. Opryskiwanie wykonuje się kilkakrotnie w okresie kwitnienia i wzrostu owoców, a przy odmianach owocujących na dwuletnich pędach – również po zbiorze. Wskazane jest także kilkukrotne nawożenie do listne wapniem w okresie wzrostu i dojrzewania owoców w celu poprawienia ich jędrności.
Programy nawożenia, zarówno posypowego, jak i dolistnego, ewentualnie fertygacji, zawierające terminarz, formę nawozu i ich dawki, opracowywane są przez firmy nawozowe. Niektóre z nich, poza podstawowym nawożeniem, zalecają stosowanie biostymulatorów w programie poprawy jakości owoców. Firmy nawozowe, oprócz sprzedaży, prowadzą także indywidualne doradztwo.
Zapylanie kwiatów – 25% lepsze plony malin
Malina jest rośliną miododajną, chętnie odwiedzaną przez owady zapylające. Optymalne jednak zapylenie zachodzi wtedy, gdy na I ha plantacji znajduje się od 2 do 5 rodzin pszczelich. Ule powinny być dostarczone na plantację, gdy 5 – 10 % kwiatów jest już otwartych. Uzyskuje się wtedy od kilkunastu do 25% wyższy plon dorodniejszych owoców w porównaniu z plantacją, gdzie nie umieszczono rodzin pszczelich. Wyższy plon wynika głównie z większej masy pojedynczych owoców, gdyż przy pełniejszym zapyleniu wytwarza się więcej pestkowców owocu zbiorowego.

Użycie trzmieli do zapylania jest szczególnie zalecane przy uprawie malin w tunelach foliowych. W tych warunkach trzmiele są bardziej efektywne niż pszczoły, gdyż są aktywne w większym zakresie temperatury powietrza ( 10-30°C ). W uprawie polowej maliny trzmiele są efektywne również w trudnych warunkach pogodowych, np. podczas wiatru. Ponadto owady te odwiedzają przede wszystkim kwiaty świeżo otwarte i lepiej niż pszczoły penetrują ich wnętrze.
